Po zakończeniu długiego weekendu majowego, drogi stały się miejscem poważnych utrudnień. Liczne wypadki i kolizje stały się niemiłym uzupełnieniem podróży powrotnych. Wstępne raporty od policji rysują przygnębiający obraz sytuacji.
Niefortunne okoliczności charakteryzujące koniec majówki często implikują różnorodne problemy na drogach, w tym kolizje i niebezpieczne wypadki. Późnym wieczorem 5 maja miało miejsce poważne zdarzenie na autostradzie A1 w pobliżu miejscowości Brzoza, w kierunku do Łodzi. Zderzenie trzech samochodów zostało zgłoszone przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy. W wyniku tej kolizji jedna osoba odniosła obrażenia, co spowodowało kilkukilometrowe zatory.
Te dni były wyjątkowo niewdzięczne dla kierowców, nawet bez uwzględnienia poważnych zdarzeń drogowych. Bardzo duże utrudnienia napotkali szczególnie ci, którzy podróżowali obwodnicą Trójmiasta w kierunku Torunia, gdzie ruch był bardzo utrudniony.
W czasie majówki, od wtorku do soboty, w regionie kujawsko-pomorskim doszło do 12 wypadków, w tym jednej śmiertelnej ofiary. Zanotowano ponadto ponad 300 kolizji i aresztowano ponad 100 nietrzeźwych kierowców.
Kompleksowe podsumowanie działań policji podczas długiego weekendu majowego zostanie opublikowane na początku nadchodzącego tygodnia.