Na początku września, Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD) skierował swoją uwagę na autokary przewożące dzieci do placówek edukacyjnych i na wycieczki. Wyniki przeprowadzonych inspekcji były zdecydowanie niepokojące, pokazując, że znaczna ilość tych pojazdów nie spełniała podstawowych standardów bezpieczeństwa. Jak wyglądała sytuacja na Pomorzu?
Kampania GITD o nazwie „Bezpieczna droga do szkoły” to inicjatywa, która od kilku lat skupia się na monitorowaniu stanu technicznego autokarów służących do przewozu najmłodszych pasażerów, jak również na kontrolowaniu kwalifikacji ich kierowców. W ciągu dwóch pierwszych tygodni września, inspektorzy dokonali kontroli 671 autokarów na terenie całej Polski. Kontrole doprowadziły do zatrzymania 76 dowodów rejestracyjnych oraz nałożenia 13 zakazów kontynuacji jazdy.
Porównując te wyniki z danymi z poprzedniego roku, zauważa się niepokojący wzrost liczby wykrytych nieprawidłowości. W tym roku, około 11% przeprowadzonych kontroli zakończyło się zatrzymaniem dowodów rejestracyjnych. Dla porównania, we wrześniu ubiegłego roku wskaźnik ten wynosił niecałe 7%. Najczęściej stwierdzane usterki dotyczyły układu hamulcowego, wycieku płynów eksploatacyjnych, nieprawidłowości w układzie kierowniczym oraz niesprawnego oświetlenia. Nie brakowało również pojazdów z przeterminowanymi badaniami technicznymi – komentuje Alvin Gajadhur, Główny Inspektor Transportu Drogowego.