Rekordowy 2023 rok w kontekście nałożonych sankcji za dewastację środowiska naturalnego na terenie Pomorza przeszedł do historii. W ciągu tego jednego roku Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska z siedzibą w Gdańsku nakazał zapłacenie kar o łącznej wartości prawie 15 milionów złotych. Mimo, że kwota ta wydaje się zaskakująco duża, powinno się pamiętać, że nie chodziło tu o drobne wykroczenia. Liczba interwencji inspektorów wyniosła aż 2300.
– Po każdym stwierdzonym naruszeniu przepisów o ochronie środowiska, uruchamialiśmy procedurę pokontrolną – mówi zastępca Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, Radosław Rzepecki.
Przez cały rok inspektorzy przeprowadzili blisko 2300 kontroli. Dotyczyły one między innymi sektorów takich jak gospodarka odpadami, gospodarka wodno-ściekowa, jakość powietrza oraz poziom hałasu.
Dane szczegółowe są wręcz zdumiewające, zwłaszcza gdy porówna się je z działalnością kontrolną i liczbą interwencji WIOŚ w poprzednich miesiącach.
– Musimy podkreślić, że mamy tu do czynienia z dwukrotnym wzrostem liczby zawiadomień do Prokuratury w porównaniu do roku 2022 – komentuje Radosław Rzepecki. – W każdym przypadku stwierdzonych w tym roku nieprawidłowości, postępowanie pokontrolne było nieodzowne.