Potwierdzone informacje dotyczące sierpniowego incydentu w Władysławowie (woj. pomorskie), sugerują, że trzech ratowników wodnych stanie przed sądem za umieszczenie uczestników kolonii w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia lub poważnego naruszenia zdrowia. Cała sytuacja miała miejsce w sierpniu ubiegłego roku.
Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, poinformowała media w poniedziałek, że sprawę dotyczącą zdarzenia, które miało miejsce 18 sierpnia 2023 roku na strzeżonej plaży we Władysławowie, skierowano do Sądu Rejonowego w Wejherowie. Wówczas to grupa dzieci uczestnicząca w kolonii przebywała na tej plaży.
Wawryniuk omówiła zebrane dowody, które wykazały, że opiekunowie kolonii pozwolili dzieciom na wejście do morza w dwóch oddzielnych grupach. Zauważono jednak, że czworo dzieci z drugiej grupy oddaliło się i poszło głębiej w morze. Mimo nawoływań, dzieci nie reagowały, więc jeden z opiekunów powiadomił o tym ratowników. Niestety, ze strony ratowników nie podjęto odpowiednich działań, a pomóc musiały osoby przypadkowo przebywające na plaży, które pomogły dzieciom wydostać się z wody. Później okazało się, że jedno z dzieci nadal znajduje się w morzu. O tej sytuacji opiekunowie poinformowali ratowników – relacjonowała prokurator Wawryniuk.